wtorek, 2 grudnia 2014

Świąteczne odliczanie dzień 2 (Christmas Countdown day 2)

Dzisiejszy dzień był bardzo długi. Rano o 6:45 Michał był już w kościele na Roratach a potem szkoła do 16. Kiedy wróciliśmy do domu było już ciemno. Ale jakoś lubię tę ciemność w grudniu. W domu jest przytulnie, można usiąść z kubkiem herbaty i dobrą książką, a długi wieczór dopiero przed nami.

Today we had a very long day. At 6:45 Michał was at church at the mass and then went to school to stay there till 4p.m. When we got back home it was already dark outisde. But I seem to like that time of the year with early evenings. At home it is so cosy, I can sit down with a cup of tea and a good book and bear in mind that the evening will be really long.







Parę dni temu przyszła paczka z księgarni internetowej. Niektóre książki czekają cierpliwie na Mikołajki ale skusiłam się też na kilka poradników.:-)

A few days ago my parcel from an online bookshop finally arrived. Most of the books are waiting patiently for Saturday but I got tempted and ordered some for myself.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...