środa, 31 lipca 2013

Tęczowe galaretki i inne letnie pyszności (Rainbow jellies and other delicious things of this summer)

Jako że moje urodziny przypadają w samym środku lata, mam okazję, żeby zaproszonych na przyjęcie gości poczęstować pysznymi letnimi ciastami własnej roboty. W tym roku postawiłam na kolor. Przepis na przygotowanie tęczowych galaretek oraz pozostałych ciast znalazłam na blogu www. domowe-wypieki.pl

As my birthday is in the middle of summer, I always have a chance to give my guests delicious homemade summer cakes. This year I chose them to be colourful. The recipe for the  rainbow jellies and the other cakes presented here I found at domowe-wypieki.pl.

składniki na ok. 50 sztuk:
6 galaretek w kolorze: fioletowy, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy i czerwony.
150ml słodkiej, płynnej śmietany 30-36%

sposób przygotowania:
 1. Szczelną formę lub naczynie żaroodporne (np. o wymiarze 24cm/19cm) wyłożyć folią spożywczą.

2. Fioletową galaretkę rozpuścić w 250ml wrzątku. Ostudzić i wylać do formy. Wstawić do lodówki aby galaretka stężała.

3. Niebieska galaretkę rozpuścić w 200ml wrzątku. Dodać50mlsłodkiej śmietany i wymieszać. Ostudzić i wylać do formy. na stężałą fioletową warstwę. Wstawić do lodówki.

4. Dalej postępować analogicznie. Zieloną galaretkę rozpuścić w 250ml wrzątku. Żółtą rozpuścić w 200ml wrzątku i następnie dodać 50ml śmietany. Pomarańczową rozpuścić w 250ml wrzątku i czerwoną w 200ml wrzątku i 50ml śmietany.

5. Gdy wszystkie galaretki stężeją, położyć na naczyniu duża deskę i odwrócić naczynie do góry dnem. Ściągnąć naczynie i folię spożywczą. Galaretki pokroić w kostkę o dowolnej wielkości, np. na kwadraty o boku 3cm.

ingredients for about 50 pieces:
6 packets of jelly in different colours (violet, blue, green, yellow, orange and red) - they can be bought for example here )

Preparation:
1. Put plastic wrap into a tight cake tin or casserole dish (it may be one of size 24/19cm)24x 19cm)
 
    2. Disslolve the purple jelly in 250ml of boiling water. Cool it and pour into the tin.  Put it into the fridge until the jelly is set.

3. Dissolve the blue jelly in 200 ml of boiling water. Add 50ml of sweet cream and mix. Cool and pour it into the tin onto the violet jelly which is already set.
 
   4.   Act in the same way with the rest of the jellies. Green Jellyshould be dissolved in 250ml of boiling water. The yellow one in 200 ml of boiling water and then add 50ml of cream. The orange one in 250ml of boiling water and red in 200ml boiling water and 50ml of cream.
     5. When all the layers are set, put on your tin a large board and turn it upside down. Remove the tin and the plastic wrap. Cut the jelly into cubes of any size, for instance into 3cm squares.

Z tego samego bloga pochodzi także przepis na piankowe ciasto z różową galaretką. Zastąpiłam jednak truskawki malinami i borówkami -wersja kwaśniejsza w sam raz na letnie upały.




Ciasto Snickers bardzo orzechowe i słodkie dla odmiany.



wtorek, 30 lipca 2013

Przywiezione z Wysp (Brought from the Isles)

Będąc w Wielkiej Brytanii nie mogłam przejść obojętnie obok kuszących na prawo i lewo promocji i zniżek. Oczywiście najczęściej odwiedzanymi sklepami były księgarnie a to co w nich znalazłam:
While being in Great britain I couldn`t walk quietly by when there were so many bargains and sales. Of course the most frequently visited shops were bookshops:-) And here`s what i have found there:
W popularnej sieciówce the Works 3 dowolne książki kupiłam  za  5 funtów. Wybrałam Before She Was Mine, The Vintage Teacup Club oraz Altar of Bones. Wybór jak zwykle był ogromny i dokonałam go po ciekawym opisie treści na tylnych okładkach książek.
Oprócz tego kupiłam za 99p książkę The Map:-) 
Teraz trzeba tylko wygospodarować tyle czasu wolnego, żeby się nimi zająć. Wakacji mi chyba nie starczy.
In a very popular chain bookshop The Works I  bought 3 books for 5 pounds. I chose Before She Was Mine, The Vintage Teacup Club and Altar of Bones. The choice was huge  And I made it after reading the previews at the back covers of the books.
Besides, I got a book entitled The Map for just 99p.

Do mojej kolekcji książek kucharskich dołączyły dwie kolejne - także kupione w The Works po bardzo atrakcyjnych cenach.
Mój najdroższy zakup to gazety. Zapłaciłam za trzy aż 15 funtów ale za te same w Polsce wydałabym o wiele więcej więc się opłacało, tym bardziej że mam teraz nowe wzory i pomysły na dekoracje do mojego domu.
Two new books joined my cookery book collection - they were also bought at The Works at a very low price.

And here is my most expensive purchase. Those magazines cost almost 15 pounds but if I wanted to buy them in Poland I would have to spend even more. So it was worth that money especially that now I have new inspirations for decorations to my new house.

Tradycyjnie już kupiłam kalendarz z pięknymi widokami, tym razem Walia.
Traditionally, I bought a new calendar with beautiful views - this time it`s Wales, of course.
Na koniec pochwalę się prawdziwymi perełkami.
Kartki w stylu vintage czekają, żeby  w białym ramkach zawisnąć na kremowych ścianach mojej nowej kuchni i pracowni, kiedy te będą już gotowe.
Finally, I can show off to you with my true pearls .
Those vintage cards are now waiting to be put in white frames and they are going to be put up on the creamy walls of my new kitchen and my crafts room, when these are ready.








poniedziałek, 8 lipca 2013

Podróże małe i duże - Walia (travelling far and near - Wales)

Stało się już tradycją, że co roku razem z koleżanką z pracy Grażyną, organizujemy uczniom naszej szkoły wycieczkę zagraniczną. Tym razem naszym celem była Walia, po drodze Londyn a z powrotem malownicze zakątki Belgii. Walia urzekła górzystymi krajobrazami, dziką i dziewiczą przyrodą oraz średniowiecznymi zamkami a Londyn jak to Londyn - z resztą zdjęcia mówią same za siebie.
It`s already been a tradition that every spring, my coleague Grazyna and I organise a school trip  for our students. A trip abroad. This year our destination was Wales with a stopover in London, visiting picturesque spots of Belgium on our way back. We were taken aback by the beautiful mountain landscape and wild, pristine nature of Wales and its mediaeval castles; whereas London... always the same - the pictures ale telling everything.

























Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...