niedziela, 31 sierpnia 2014

Goście, goście... (guests!)


Dzisiaj ostatni dzień wakacji. Te były wyjątkowo wyjątkowe. Spędzone bardzo aktywnie. Najpierw Bułgaria a potem... niespodzianka. Jeden telefon w sobotę, a w niedzielę już cieszymy się z przyjazdu rodzinki z Dortmundu. Ciocia, wujek, kuzynki i my. Spędzone razem dwa i pół tygodnia.
 Leniwe poranki, przedpołudnia na basenach, wieczorne grilowanie. Dziecięce rozmowy niemiecko-polskie. Wycieczki. Moje urodziny świętowane od północy do północy.
Today is the last day of summer holidays. These were exceptionally special and spent very activelly. First, the trip to Bulgaria and then... a surprise. One phone call on Saturday, and on Sunday we were so happy to meet our family from Dortmund. My aunt, uncle, my cousins and us.Two and a half weeks spent together. Lazy mornings, afternoons by the pool and barbecue in the evenings. Children`s chatting in Polish and German. Excursions. My birthday party thrown from midnight till midnight.

Parę godzin snu, żeby zdążyć przygotować tort i ciasta. Ale udało się.
Only a few hours of sleep to be ready with the cakes. Hopefully, I managed.




Świetnym pomysłem na wakacyjne popołudnie okazał się wyjazd do niedalekich Żor do parku tematycznego o nazwie Twinpigs, w którym wszystko jest związane z Dzikim Zachodem. Bardzo nam się podobały wszystkie atrakcje.
A great idea to spend a summer afternoon was a trip to a theme park in Żory called Twinpigs. There we could see everything connected with the Wild West. We enjoyed our time there.






 Można wydoić krowę, poszukać złota i postrzelać z łuku.
You could milk the cow, search for gold and try archery.






 Spędziliśmy też jeden dzień w górach. Lubię Ustroń bo to zaledwie godzina drogi samochodem a w ciągu tygodnia nawet w wakacje turystów mniej i można bez tłoku i kolejek wyjechać na Czantorię a dla tych, którzy mają kondycję, wejść i zejść spacerkiem.
We also spent one day in the mountains. I like Ustroń cause it`s just an hour by car and you`re there. Besides if you go there on weekdays although it`s summer holidays there are less tourists and you can take a ride up without any queues. If you`re fit enough you can try walk up and down.




 Na Czantorii dodatkową atrakcją jest tor saneczkowy.






 Dzieci miały też zabawę w kulach wypełnionych powietrzem.


Na koniec dnia, przed powrotem do domu, pojechaliśmy jeszcze do Wisły Malinki, gdzie znajduje się skocznia narciarska. Widok z samej góry niesamowity. Trzeba mieć nie lada odwagę, żeby spojrzeć w dół a co dopiero zjechać na nartach z samej góry.
At the very end, before going home, we went to Wisła Malinka. 


 Dzieci, z początku przerażone perspektywą przejażdżki wyciągiem później zachwycone widokami.




 Taką wycieczkę musimy powtórzyć w przyszłym roku. W Beskidzie Śląskim jest jeszcze wiele gór do zdobycia.





















piątek, 22 sierpnia 2014

I my także byliśmy na wakacjach (We went on holiday as well)

Wakacje zbliżają się niestety ku końcowi. Na wszystkich blogach pojawiają się relacje z wypraw wakacyjnych więc pora napisać że i u nas się działo. Nasz wyjazd był bardzo spontaniczny. Jak zawsze z resztą. W pewien lipcowy piątek wybraliśmy się do biura podróży, a w  poniedziałek już siedzieliśmy w samolocie. Po kilku latach... wróciliśmy w znajome miejsce do Słonecznego Brzegu.
 Najważniejszą atrakcją z całego wyjazdu jak zawsze była podróż samolotem. Michał nadal marzy aby w przyszłości zostać pilotem.



 W nadmorskim miasteczku nie zabrakło wszelakich atrakcji. Oczywiście nie ze wszystkich skorzystaliśmy.


 Codziennie spędzaliśmy popołudnia na plaży.



Ja miałam czas na zaległe lektury.












 Panowie pływali w morzu i bawili się w piasku.
 Przed obiadem zwykle wylegiwaliśmy się przy basenie.
 Spełniło się tez marzenie Michała o tatuażu z henny.








 Spędziliśmy miło czas i nabraliśmy sił do pracy od września.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...