Grudzień i czas Adwentu motywuje nas do codziennego czytania, nie tylko na dobranoc. Michał celebruje każdy dzień świątecznego odliczania i czytanie jest jednym ze stałych punktów dnia. Odświeżamy niektóre pozycje, które pojawiły się na naszej półeczce z książkami już w zeszłym roku ale także mamy sporo nowości. A kto wie, może Dzieciątko w te Święte znowu nas obdaruje:-)
December and the Advent`s time is motivating us to read every day, not only for `good night`. Michał is celebrating every moment of Christmas countdown and reading is one of the crucial points of it. We`ve been refreshing the books which appeared on our bookshelf last year but we have quite a few novelties, too. Who knows, maybe the Little Jesus will leave something for us under the Christmas tree this year as well.
Od pierwszego grudnia czytamy też codziennie jeden rozdział opowiadania Wierzcie w Mikołaja. Michałowi się podoba, ja jednak mam co do tej książki mieszane uczucia, ale to już sami przeczytajcie:-)
Odwiedziliśmy też nasza lokalna bibliotekę i mamy coś niecoś do poczytania.
Opowiadania na Boże Narodzenie to klasyka bajek dla dzieci i to już z naszej domowej biblioteczki więc czytamy nie tylko przed Świętami.
Zerknęliśmy także z sentymentem do tych książeczek, które są z nami odkąd Michał był jeszcze malutki. Bardzo lubi przygody Tupcia Chrupcia, a część o Bożym Narodzeniu jest pierwszą z całej serii którą czytaliśmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz